Zielono i zakupowo

A u mnie dzisiaj zielono na pazurkach, a to za sprawą Berni która przysłała mi lakier Wibo Gel Like w stworzonym przez siebie kolorze czyli Zielona Fantazja.

Kolorek spodobał mi się niesamowicie i jestem ogromnie z niego zadowolona:)

Pazurki do całkowitego pokrycia potrzebowały dwóch maźnięć, co do trwałości to podejrzewam, że wytrzyma ok 3 dni podobnie jak Flirt z tej samej serii o którym pisałam w tym poście KLIK KLIK

Było zielono to teraz czas na zakupy. 

Dzisiaj mama zadzwoniła do mnie z prośbą abym podeszła do Rosska i kupiła jej tusz Lovely Curling Pump Up, ostatnio jak się widziałyśmy podkradła mi i strasznie jej się spodobał, więc nie pozostało mi nic innego jak tylko iść po tusz dla mamy.

No i tu się zaczyna problem, bo oczywiście w moim koszyku oprócz maskary wylądowały i inne drobiazgi, no bo jak można było przejść obok nich obojętnie ?

Złapałam żele pod prysznic i antyperspiranty ale w końcu (po miesiącu polowań) udało mi się dorwać lakiery piaskowe od Lovely i to i tak fartem bo zostało ich niewiele :) :) :)

Udało mi się dorwać żółty i niebieski jeszcze tylko polowanie na czerwony

No i jak tu się oprzeć takim przydatnym kosmetykom ;)

Zapisałam się już jakiś czas temu bo uważam, że akcja jest bardzo potrzebna:)

Jeżeli jesteście zainteresowane info znajdziecie tu:

KLIK KLIK KLIK