Opis producenta:
Rival de Loop maska peelingująca z ekstraktem z aloesu i rumianku, głęboko oczyszcza pory nadając skórze gładki jedwabisty wygląd.
Zastosowanie: po umyciu nałożyć na skórę twarzy omijając okolice oczu. Pozostawić na 15 minut do wyschnięcia. Maskę pomału usunąć zaczynając od zewnętrznych krawędzi twarzy, stosować 1 - 2 razy w tygodniu.
Zastosowanie: po umyciu nałożyć na skórę twarzy omijając okolice oczu. Pozostawić na 15 minut do wyschnięcia. Maskę pomału usunąć zaczynając od zewnętrznych krawędzi twarzy, stosować 1 - 2 razy w tygodniu.
Skład:
Konsystencja i zapach:
Konsystencja - maseczka ma konsystencję żelu i to dość gęstego
Zapach - no i tu muszę trochę ponarzekać, niestety początkowo nie czuć nic po za alkoholem, który niesamowicie drażni, no ale na szczęście szybko się ulatnia i pozostaje nam całkiem przyjemny zapaszek.
Moja opinia:
Chyba się polubię tą maseczką ;) Co do jej działania to jestem bardzo zadowolona. Po usunięciu maseczki moja twarz była wyraźnie oczyszczona i zdecydowanie gładsza, maseczka usuwa nadmiar sebum i martwego naskórka ( co było widać na zdjętej maseczce). Maseczka najlepiej działa po uprzednim oczyszczeniu twarzy lub po ciepłej kąpieli po której nasze pory są rozszerzone i dzięki temu maseczka może wyciągnąć to co zbędne ;) Maseczka mnie nie podrażniła ani nie spowodowała alergii i to jest dla niej duży plus.
Jedyny minus to ten zapach, dobrze że się szybko ulatnia.
Na pewno jeszcze nie raz po nią sięgnę:)
Cena:
ok 1,60 zł / za jedne opakowanie podzielone na 2 x 8g
Chciałam Was również zaprosić do polubienia mojego Fan Page na Facebook-u. Już od dłuższego czasu chodziło za mną założenie swojej stronki, aż dzisiaj w końcu powstała
Będzie mi ogromnie miło jeżeli będziecie mnie tam odwiedzać i dzielić się ze mną swoimi radami i doświadczeniami :)
Zapraszam:*
A jakie są Wasze ulubione maseczki?
Dopiero zaczynam swoją przygodę z maseczkami, więc tym bardziej lubie czytać różne ich recenzję, tą maseczkę napewno odnotuję sobie na kartce na plus :)
OdpowiedzUsuńMożna przeżyć ten zapach skoro maseczka się sprawdziła:)
OdpowiedzUsuńod czasu do czasu ją kupuję - nie jest zła, ale są lepsze :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą maseczkę ;)
OdpowiedzUsuńNa promocji w Rossmannie w kilka się zaopatrzyłam :D
Zaraz zajrzę na Facebook też niedawno założyłam, ale coś się z Facebookiem nie dogadujemy specjalnie... ;/
OdpowiedzUsuńA maseczki wolę samodzielnie robione. :-)
nie lubię maseczek peel off;) ale tą gdzieś mam w swoich zbiorach, kupiłam ja przez przypadek:P
OdpowiedzUsuńJa na razie uzywam caly czas maseczek z perfecty i sa swietne :)
OdpowiedzUsuńdudeek.blogspot.co.uk
Lubię te maseczki :)
OdpowiedzUsuńUżywałam już tej maseczki i równiez byłam z niej zadowolona :) Jak za taką cene warto wypróbować ^^
OdpowiedzUsuńMoje ulubione maseczki to Beauty Friends Sheet Mask. Są świetne i bardzo wygodne w użyciu.
Raczej nie używam maseczek, więc trudno mi jest się wypowiedzieć. Ale cena zachęca do zakupu c:
OdpowiedzUsuń'Alkoholowy' zapach mnie nie zachęcił :( Jestem przewrażliwiona na tym punkcie;p Dobrze, że u Ciebie się chociaż sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tej maseczki, ale nie wiem czy zapach by mi odpowiadał. :P
OdpowiedzUsuńNigdy jej nie używałam , ale używałam inne zapraszam do mnie na bloga ; ) Obserwuję ♥ Zapraszam w wolnej chwili do mnie : http://vizualny-swiat.blogspot.com/ Pozdrawiam ; *
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam tych żelowych maseczek. Obecnie preferuje treściwsze.
OdpowiedzUsuńMiałam kilka maseczek RtL i jakoś żadna mi nie pasowała ;/
OdpowiedzUsuńciekawa maseczka ale ja nie bardzo lubię takie do zdzierania, jestem leniwa i preferuję te, których nie trzeba zmywać :)
OdpowiedzUsuńPodczas promocji w Rossmannie kupiłam dwie maseczki Rival.
OdpowiedzUsuńObu jestem ogromnie ciekawa.
Jakoś nigdy nie miałam styczności z tą firmą, więc nie wiem co myśleć. Czytałam gdzieniegdzie opinie, że niestety maseczki tej firmy zapychają :(
OdpowiedzUsuńnie przepadam za maseczkami peel off, nie umiem ich sciagnac za jednym zamachem
OdpowiedzUsuńlubiłam tą maseczkę, jednak miałam problemy z jej nakładaniem i to mnie teraz zniechęca :(
OdpowiedzUsuń