Miałam napisać już jakiś czas temu ale niestety szpital i rekonwalescencja pokrzyżowały mi plany. No ale w końcu mi się udało przysiąść i piszę ;)
A napiszę trochę o nawilżająco - ujędrniającym balsamie do skóry suchej i bardzo suchej od Eveline
Od producenta:
lekka formuła z kwasem hialuronowym
intensywnie nawilża
ujędrnia i wygładza skórę
poprawia elastyczność
modeluje sylwetkę
NAWILŻENIE TO SEKRET PIĘKNEJ SKÓRY
Nawilżająco-ujędrniający balsam sprawia, że skóra staje się maksymalnie wygładzona, ciało perfekcyjnie ujędrnione i wymodelowane. Doskonale nawilża, poprawia elastyczność skóry, niweluje szorstkość i łuszczenie, dzięki czemu przedłuża trwałość opalenizny. Aksamitna,
szybko wchłaniająca się formuła zapewnia skórze miękkość i satynową gładkość, a niezwykły zapach kwiatu lotosu orzeźwia i napełnia energią.
DLA SKÓRY SUCHEJ, BARDZO SUCHEJ
Wyciąg z kwiatu lotosu – o wyjątkowo silnym działaniu ujędrniającym. Redukuje tkankę tłuszczową oraz zapobiega jej ponownemu magazynowaniu.
Kwas hialuronowy – intensywnie nawilża skórę, przywracając jej jędrność i elastyczność.
Centella asiatica – naturalny składnik roślinny o niepowtarzalnym działaniu modelującym sylwetkę. Wzmacnia włókna kolagenu i elastyny, uodparnia skórę na rozciąganie oraz zapobiega powstawaniu rozstępów.
Kofeina – poprawia mikrokrążenie, sprawia, że skórka pomarańczowa ulega wyraźnej redukcji.
Witamina E – „witamina młodości”, odżywia suchą skórę oraz pobudza procesy regeneracji.
Skład:
Konsystencja i zapach:
Konsystencja - bardzo delikatna, balsam nie jest rzadki i rewelacyjnie się go rozprowadza
Zapach - słodki i przyjemny, dosyć długo utrzymuje się na skórze
Opakowanie:
Balsam zamknięty jest w 500 ml plastikowej butelce z bardzo wygodną pompką, która umożliwia idealne wymierzenie ilości balsamu.
Kolorystyka i szata graficzna balsamu jest bardzo przyjemna dla oka i przykuwa wzrok.
Moja opinia:
Kosmetyk jest bardzo przyjemny, ale niestety u mnie latem nie spisał się za dobrze. Moja skóra latem wymaga niesamowitego nawilżenia i zdecydowanie podczas tej pory roku wybieram masła.
Według mnie ten preparat idealnie nadaje się do skóry normalnej bo niestety przy skórze suchej trzeba by było się co chwila smarować.
Nie oznacza to, że balsam jest kiepski bo na pewno do niego wrócę jesienią i zimą gdy moja skóra nie jest tak wymagająca i przesuszona.
Balsam jest delikatny i bardzo szybko się wchłania, do tego ogromnym jego plusem jest fakt że nie pozostawia po sobie tłustej warstwy.
Co do ujędrnienia to raczej żadnego takiego efektu nie zauważyłam, no ale tego się wcale nie spodziewałam.
Dostępność i cena:
Balsam można dostać w większości drogerii.
Za balsam zapłacimy ok
12 - 15 zł / 500 ml
Mam ochotę przetestować jeszcze masło do ciała Soczyste Mango z linii SPA
Konsystencja i zapach:
Konsystencja - bardzo delikatna, balsam nie jest rzadki i rewelacyjnie się go rozprowadza
Zapach - słodki i przyjemny, dosyć długo utrzymuje się na skórze
Opakowanie:
Balsam zamknięty jest w 500 ml plastikowej butelce z bardzo wygodną pompką, która umożliwia idealne wymierzenie ilości balsamu.
Kolorystyka i szata graficzna balsamu jest bardzo przyjemna dla oka i przykuwa wzrok.
Moja opinia:
Kosmetyk jest bardzo przyjemny, ale niestety u mnie latem nie spisał się za dobrze. Moja skóra latem wymaga niesamowitego nawilżenia i zdecydowanie podczas tej pory roku wybieram masła.
Według mnie ten preparat idealnie nadaje się do skóry normalnej bo niestety przy skórze suchej trzeba by było się co chwila smarować.
Nie oznacza to, że balsam jest kiepski bo na pewno do niego wrócę jesienią i zimą gdy moja skóra nie jest tak wymagająca i przesuszona.
Balsam jest delikatny i bardzo szybko się wchłania, do tego ogromnym jego plusem jest fakt że nie pozostawia po sobie tłustej warstwy.
Co do ujędrnienia to raczej żadnego takiego efektu nie zauważyłam, no ale tego się wcale nie spodziewałam.
Dostępność i cena:
Balsam można dostać w większości drogerii.
Za balsam zapłacimy ok
12 - 15 zł / 500 ml
Mam ochotę przetestować jeszcze masło do ciała Soczyste Mango z linii SPA
A u Was co częściej gości masła czy balsamy ?
kuszą mnie te balsamy ze względu na pompkę, ale przeraża w nich ogromne opakowanie - wolę mniejsze, bo szybciej je zużywam i mogę sięgnąć po następne
OdpowiedzUsuńjak pokazałaś to masełko to stwierdziłam, że ja też je chcę - niedobra TY ;-)
ostatnio polubiłam masła do ciała, ale balsamy i mleczka też w użyciu
Lubię ich balsamy z pompką, aczkolwiek tak jak Ty wolę masełka i to one częściej u mnie goszczą :)
OdpowiedzUsuńja też jestem zwolenniczką maseł o każdej porze roku :)
OdpowiedzUsuńWiduję go w sklepie ale w innym opakowaniu, okrągłym ;) lubię masła do ciała Eveline, ale fakt nadają się raczej do normalnej skóry.
OdpowiedzUsuńNa pewno ładnie pachnie, ale jak widziałam je nieraz na półce to je omijałam, przez tą ogromną pojemność... Ja niestety lubię często zmieniać kosmetyki :P
OdpowiedzUsuńplus za pompkę
OdpowiedzUsuńteraz to balsamy a nawet mleczka! masła lubię, ale nie w takie upały :)
OdpowiedzUsuńobecnie mam masło o zapachu gruszki. Przyglądałam się dzisiaj tym masłom z EVELINE, ale cóż trzeba zapasy zużyc
OdpowiedzUsuńnie mialam go, moje zapasy nie widzą konca, zapraszam :)
OdpowiedzUsuńKiedys wolalam masla ale obcnie wole balsamy lub olejki :)
OdpowiedzUsuńMam od Eveline masło i jest fenomenalne ;)
OdpowiedzUsuńMam ten balsam, ale jeszcze go nie używałam ;) Trochę jestem zmartwiona tym co napisałaś o jego działaniu. Sama posiadam suchą skórę na nogach i potrzebuję dużego nawilżenia.
OdpowiedzUsuń